wtorek, 12 lipca 2011

Kiecki i kłótnie! (na życzenie męża)

Uszyć cokolwiek to jedno... ale doprosić się potem męża-fotografa o zrobienie zdjęć nowego "dzieła" to już zupełnie co innego... Zupełny brak entuzjazmu - wstydź się Mężu :)

A poniżej nasze wypociny.

P.S. Przynajmniej Tymek się dobrze bawił :)
















1 komentarz: