wtorek, 19 lipca 2011

Jak tylko znajdę wolną chwilę...

...taką właśnie sobie uszyję!
Bo i w tym przypadku świetne sprawdza się hasło "szewc bez butów chodzi"... Nie mam czasu, żeby uszyć coś dla siebie :)
W każdym razie sukienka będzie granatowa z białymi wstawkami :) No chyba że w jakieś geometryczne wzory?  Myślałam o grubej dzianinie... Any ideas?

3 komentarze:

  1. świetny fason, proponowałbym dwa kontrastujące kolory na dół i górę, bez żadnej faktury i boże broń kwiatów.

    OdpowiedzUsuń
  2. I jako że jestem minimalistką - sukienka będzie bez faktury, a tym bardziej bez kwiatów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja bym ją zrobiła czekoladową z pomarańczowym: kołnierzykiem, lamówkami na bufkach, paseczkiem w talii i lamówką na dole sukienki

    OdpowiedzUsuń