czwartek, 27 września 2012

Kraina troli

Norwegia przywitała nas słońcem, a i popłakała trochę ze szczęścia, dzięki czemu naszym oczom ukazała się piękna tęcza... Widzieliśmy trole, przepiękne fiordy, garaże, w których z chęcia zamieszkałby każdy z nas. Jedliśmy przepyszne norweskie smakołyki, wdychaliśmy niesamowicie czyste powietrze pachnące lasem i morzem. Norwegia pożegnała nas płacząc, a my trzęśliśmy się z zimna...a może już z tęsknoty...?

Teraz już z głową pełną pomysłów siadam do kolejnych projektów. A gdy tylko zabraknie weny - pomyślę znów o pachnącej Norwegii...


























 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz