Jako że jestem zwolennikiem teorii, iż żadna marka nie może być rozpoznawalna bez swojego znaku firmowego - na początek postanowiłam stworzyć własne logo. Troszkę trwało zanim doszłam do tego, co powinno przedstawiać. Poniżej wynik naszej (mojej i mojego niezastąpionego męża, który w zasadzie stworzył to logo od strony technicznej) pracy. Interpretacja dowolna, bo myślę, że każdy odnajdzie ideę.
Tasty, bo "wysmakowane" kreacje, bo kusząco wyglądające w nich kobiety.
Cuts, bo kroje i cięcia.
Tasty Cuts to seksowne kreacje w stylu retro, w których biegać można na co dzień, ale nadawać się będą również na randki, przyjęcia czy do pracy.
Już niebawem rusza sprzedaż, a tymczasem zapraszam do oglądania moich projektów!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz